Zastanawialiście się kiedyś, czym tak naprawdę jest związek dwojga ludzi? Można się pokusić o definicję, że to intymna relacja dwóch osób łącząca indywidualność ze wspólnym rozwojem i budowaniem wspólnego życia. Trzeba jednak pamiętać, że potrzeba poszukiwań, będąca nowością we współczesnych związkach, wymusza zmianę dotychczasowych zasad obowiązujących w relacji i tak naprawdę nie wiadomo do czego one nas doprowadzą….
Jak zapewne wszyscy wiecie, uczucie wzbudzone w momencie zakochania zmienia się i nie wszystkim parom udaje się pójść dalej i doświadczać tych uczuć w długim związku. To uczucie wprowadza nas w stan euforii i odurzeni przysięgamy sobie miłość aż po grób, a urzędy cywilne i kościelne sankcjonują to, zgodnie z obowiązującymi normami i przepisami. A przecież miłość, czy jakkolwiek nazwać to „wielkie” uczucie nie jest kwestią decyzji, którą można podjąć i realizować. Uczuć nie można zaprogramować, nikt z nas bowiem nie może zadeklarować, że przez resztę życia będzie kochał daną osobę. Nie możemy zakochać się lub odkochać na zawołanie. Możemy jednak przyrzec, że będziemy starali się pielęgnować uczucie, które w danym momencie odczuwamy, a to już zupełnie co innego. Weźmy na przykład przysięgę małżeńską, abstrahując od całej uroczystej i podniosłej otoczki z nią związanej. W tej przysiędze obiecujemy, że będziemy się dozgonnie kochać, szanować i troszczyć o siebie, i że będziemy sobie dozgonnie wierni. To obietnica tak wielka, tak bardzo przekraczająca w praktyce nasze możliwości i kompetencje, że składamy ją niejako jak magiczne zaklęcie przed obliczem „siły wyższej”. Jasne jest, że kiedy kochamy potrzebujemy przysięgi, obietnicy i wiary, że będziemy w stanie tych zaklęć dotrzymać, bo wydaje się nam, że siłą miłości zapanujemy nad ciągle zmieniającym się światem i nad naszym losem. Prawda jest jednak taka, że gramy z losem w ciemno. Bo w historii każdej pary może zdarzyć się …. wszystko. Oczywiście, gdy uczucie zmienia się lub wygasa, możemy je markować albo trwać w związku z poczucia obowiązku czy lęku. Ale przecież nie przysięgaliśmy markowania ani trwania, lecz miłość i wierność do grobowej deski. Pułapka?
W następnej wstawce o słabościach ludzkich i o tym czy da się wskrzesić uczucie……
Weź udział w dyskusji na ten temat:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=209460713802021&id=109923773755716