Jednym z najtrudniejszych zadań w procesie rozstawania jest rozluźnienie więzi emocjonalnych, które wytworzyły się podczas trwania związku. Jeśli pozostaną one nierozerwane, będą wpływać na relacje z potencjalnym nowym partnerem i kolidować z każdym nowym związkiem. Trzeba mieć świadomość, że każdy kryzys w małżeństwie ma podłoże w podstawowej różnicy pomiędzy partnerami. Czasem jest to jakaś cecha charakteru u jednego bądź obojga partnerów wyolbrzymiona do tego stopnia, ze staje się kluczowym punktem w podejmowaniu decyzji dotyczących istnienia związku. Do tych cech można zaliczyć wybuchowy temperament, patologiczne kłamanie, nadużywanie alkoholu, hazard, narkotyki, skłonność do przemocy, rozwiązłości i wszelkie inne kombinację wyżej wymienionych. Jeśli wizja pozostania z partnerem staje się nie do zniesienia, to może pocieszy Cie to, że prawdopodobnie Twój strach przesłania Ci pozytywne aspekty, które mogą wyniknąć ze zmiany dotychczasowego życia.
W tej sytuacji najbardziej musimy popracować nad tymi cechami naszej osobowości, które trzymają nas w zawieszeniu. Po pierwsze musimy odnaleźć pewność siebie i wewnętrzne poczucie bezpieczeństwa, konieczne do pokonania blokad, które narosły w nas przez lata. Drugi etap to wykorzystanie tej nowej siły do rozwiązania problemów w związku, nawet jeśli oznacza to separację albo rozwód.
Weź udział w dyskusji na ten temat:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=135714287843331&id=109923773755716