Dzisiaj kilka słów o orzeczeniu o winie w postępowaniu rozwodowym i jego konsekwencjach…
Wiecie już, że jedną z najważniejszych kwestii w sprawach rozwodowych jest ustalenie, czy któryś z małżonków ponosi winę za rozpad małżeństwa. Sąd może zatem ustalić, że winę ponosi jeden z małżonków albo winę ponoszą oboje małżonkowie. Co istotne, Sąd orzeknie wyłączną winę, jeżeli uzna, że jedna Strona jest winna w 100 %. Gdy zaś dojdzie do wniosku, że druga Strona przyczyniła się do rozpadu małżeństwa choćby w 10%, zapadnie wyrok rozwiązujący małżeństwo z winy obu Stron. Sąd natomiast nie orzeka o winie małżonków, tylko na zgodny wniosek Stron (Sąd nie umieszcza wtedy w treści wyroku rozwodowego informacji o winie, a rozwód pociąga za sobą takie skutki, jakby małżonkowie nie ponosili winy za rozpad pożycia małżeńskiego).
Trzeba mieć świadomość, że sprawy, w których wniesiono pozew o rozwód z orzeczeniem winy, toczą się znacznie dłużej niż sprawy bez orzekania o winie, ponieważ w przypadku dochodzenia winy przeprowadza się bardzo dokładne postępowanie dowodowe. Jak wspomniałam w poprzednich postach, w postępowaniu separacyjnym czy rozwodowym, najistotniejsze będą zeznania świadków. Im więcej zostanie ich powołanych przez oboje współmałżonków, tym większa będzie liczba rozpraw, na których będą zeznawać. Sąd potrzebuje także czasu na analizę innych dowodów, takich jak np. zdjęcia, rachunki itp.
Musicie wiedzieć, że w przepisach prawa nie ma katalogu wyliczonych konkretnych zachowań, które przesądzą o wyłącznej winie jednego z małżonków. Analizując kwestię winy warto jednak wskazać, że przyczyny rozkładu pożycia to okoliczności, które doprowadziły do rozpadu pożycia między małżonkami. Biorąc pod uwagę kryterium winy przyczyny te można podzielić na przyczyny zawinione i niezawinione. Zawinione zachowanie to takie działanie lub zaniechanie małżonka, które narusza przepisy prawa i zasady współżycia społecznego i które prowadzi do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego. Z praktyki sądowej wynika, że do przyczyn zawinionych zaliczane są: alkoholizm i inne uzależnienia(należą do najczęściej występujących przyczyn rozkładu pożycia), agresja (zarówno fizyczna jak i werbalna), groźba np. użycia siły fizycznej bądź oddziaływania na sferę psychiczną (np. doniesienie na małżonka, że popełnił on uchybienie w pracy), nieetyczne działanie (czyli postępowanie niezgodne z dobrymi obyczajami, zasadami współżycia społecznego), nieróbstwo (to jest nieuzasadnione i świadome uchylanie się przez jednego z małżonków od obowiązku pracy), niewierność – zdrada, niegospodarność(czyli rozrzutność bądź nienależyte gospodarowanie środkami finansowymi jakie małżeństwo posiada), nieporozumienia na tle seksualnym (odmowa współżycia płciowego), odmowa wzajemnej pomocy, opuszczenie współmałżonka (bez uzasadnionej przyczyny), zaniedbywanie współmałżonka (m.in. poprzez obojętność na osobiste problemy współmałżonka), zaniedbywanie rodziny (czyli świadome i zawinione niewykonywanie obowiązków wobec rodziny w tym także zerwanie kontaktów z rodziną) oraz zły stosunek do rodziny współmałżonka.
Chciałabym tylko zwrócić Waszą uwagę, że w przypadku zdrady, gdy drugi małżonek wiedział o tym fakcie, a pomimo tego nadal kontynuował pożycie małżeńskie, to nie będzie mógł się powołać później na zdradę jako przejaw rozkładu pożycia małżeńskiego. W takiej sytuacji zdrada nie ma bezpośredniego wpływu na pożycie, jeżeli utrzymywało się ono nadal pomimo wiedzy małżonka…
W następnej wstawce o niezawinionych przyczynach rozkładu pożycia małżeńskiego i alimentach….