Dzisiaj chwilkę o emocjach w impasie…
Przychodzicie do mnie z problemami wymagającymi rozwiązań prawnych w zakresie związków partnerskich czy małżeńskich. Jednak często jest tak, że sami nie jesteście wewnętrznie pogodzeni z sytuacją i to powoduje impas w podejmowaniu decyzji. Wiecie o czym mówię, prawda?
Chciałabym Wam dzisiaj przytoczyć tekst, który może pomóc zobaczyć pewne kwestie z innej perspektywy i być może odblokować zdolność do podjęcia działań….
Puść ludzi, którzy nie są gotowi Cię kochać. To najtrudniejsza rzecz, jaką będziesz musiał zrobić w swoim życiu i będzie to również najważniejsze. Przestań prowadzić trudne rozmowy z ludźmi, którzy nie chcą się zmieniać. Przestań pojawiać się dla osób, które nie interesują się Twoją obecnością. Wiem, że Twój instynkt polega na zrobieniu wszystkiego, co w Twojej mocy, aby zyskać uznanie osób wokół Ciebie, ale to impuls, który kradnie Twój czas, energię, zdrowie psychiczne i fizyczne. Kiedy zaczniesz walczyć o swoje osobiste życie z radością i zaangażowaniem, nie każdy będzie gotowy podążać za Tobą w to miejsce. To nie znaczy, że musisz zmieniać to, kim jesteś, to znaczy, że musisz pozwolić odejść osobom, które nie są gotowe, aby Ci towarzyszyć. Prawda jest taka, że nie jesteś dla wszystkich i nie każdy jest dla Ciebie. Im więcej czasu spędzasz próbując sprawić, że kochasz kogoś, kto nie jest do tego zdolny, tym więcej czasu tracisz na pozbawienie siebie możliwości połączenia z kimś innym. Może jeśli przestaniesz się pojawiać, nie będzie Cię szukać. Może jeśli przestaniesz próbować, związek się skończy. Może jeśli przestaniesz pisać wiadomości, Twój telefon będzie ciemny przez tygodnie.
To nie znaczy, że zniszczyłeś związek, to znaczy, że jedyną rzeczą, która ją trzymała była energia, którą dawałeś tylko Ty, aby ją utrzymać. To nie miłość, to przywiązanie. To chcieć dać kolejną szansę temu, kto na nią nie zasługuje. Zasługujesz na wiele, są ludzie, którzy nie powinni być w Twoim życiu, zdasz sobie z tego sprawę.
Najcenniejsza rzecz, jaką masz w życiu, to Twój czas i energia, ponieważ oba są ograniczone. Kiedy sobie to uświadomisz, zaczniesz rozumieć, dlaczego jesteś tak zaniepokojony, gdy spędzasz czas z danym człowiekiem, w działaniach, miejscach czy sytuacjach, które Ci nie pasują i nie powinny być blisko Ciebie, ponieważ kradną Ci energię.
Zaczniesz zdawać sobie sprawę, że najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla siebie i dla wszystkich, którzy Cię otaczają, jest bardziej zacięta ochrona swojej energii niż czegokolwiek innego. Uczyń swoje życie bezpieczną przystanią, w której dozwolone są tylko osoby ′′kompatybilne′′ z Tobą. Nie jesteś odpowiedzialny za ratowanie nikogo. Nie jesteś odpowiedzialny za przekonanie ich do poprawy. Nie Twoim zadaniem jest istnienie dla ludzi i dawanie im swojego życia.
Bo jeśli czujesz się źle, jeśli czujesz się zobowiązany, będziesz źródłem wszystkich swoich problemów, obawiając się, że nie odzyskasz przysług, których udzieliłeś. Twoim jedynym obowiązkiem jest uświadomienie sobie, że jesteś mistrzem swojego losu i zaakceptowanie miłości, na którą uważasz, że zasługujesz.
Zdecyduj, że zasługujesz na prawdziwe zaangażowanie i pełną miłość. Potem czekaj i zobacz, jak bardzo zaczyna się wszystko zmieniać…
Na każdą decyzję dotyczącą związku musi być czas i przestrzeń w Tobie samym…